Szalony hit Ekstraklasy! Sceny w 101. minucie, zwroty akcji i kontrowersje [WIDEO]
Jagiellonia Białystok zremisowała z Rakowem Częstochowa 2:2 w hicie 15. kolejki Ekstraklasy. Spotkanie obfitowało w kontrowersje i zwroty akcji. Mistrzowie Polski zapewnili sobie punkt w 101. minucie.
Obie drużyny podeszły do tego starcia, znajdując się w bardzo dobrej formie. "Jaga" wygrała 10 z ostatnich 11 spotkań, w miniony czwartek rozbiła Molde 3:0 w Lidze Konferencji. Z kolei Raków zdobył 19 punktów w siedmiu poprzednich kolejkach Ekstraklasy.
Na początku meczu w Białymstoku Jean Carlos posłał niecelne dośrodkowanie z lewego skrzydła. Piłkę przed polem karnym zebrał jeszcze Zoran Arsenić, ale źle ją sobie przyjął, co wykorzystali rywale.
W 3. minucie Michael Ameyaw upadł w polu karnym "Jagi". Sędzia Jarosław Przybył uznał, że Adrian Dieguez sfaulował reprezentanta Polski. Ivi Lopez pewnie wykorzystał jedenastkę. Decyzja arbitra wzbudziła kontrowersje, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Jagiellonia próbowała odpowiedzieć. Kristoffer Hansen i Darko Czurlinow oddali niecelne strzały. Po kwadransie Jesus Imaz lewą nogą posłał piłkę nad poprzeczką. Michal Sacek również huknął w trybuny.
W 22. minucie Trelowski spokojnie złapał futbolówkę po zagraniu Czurlinowa. W 31. minucie Pululu przewrócił się w polu karnym Rakowa, czując na plecach rękę Rodina. Przybył ukarał napastnika żółtą kartką za symulowanie.
Pod koniec pierwszej połowy Rodin ponownie popchnął Pululu. Sędzia nie zastanawiał się nad podyktowaniem karnego, ponieważ zasygnalizował pozycję spaloną. Do przerwy Raków prowadził 1:0.
Na początku drugiej odsłony Tudor oddał niecelny strzał głową. W 52. minucie Koczergin huknął z dystansu obok bramki. W odpowiedzi Pululu przedryblował dwóch rywali, po czym przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 57. minucie Abramowicz interweniował przy strzale Carlosa. Po godzinie gry Trelowski kapitalnie zatrzymał Hansena. Jagiellonia doprowadziła do remisu za sprawą Jesusa Imaza. Hiszpan prawą nogą posłał piłkę prosto pod poprzeczkę.
Raków mógł od razu odzyskać prowadzenie, jednak Abramowicz wygrał pojedynek z Brunesem. W 72. minucie Norweg posłał piłkę w trybuny. W 80. minucie Pululu po raz trzeci w tym meczu upadł w polu karnym Rakowa. "Jaga" ponownie nie otrzymała karnego.
Po chwili Trelowski nogą obronił strzał Pululu. W 87. minucie Arsenić wykorzystał centrę z rzutu wolnego i strzelił gola głową.
W doliczonym czasie gry Trelowski obronił jeszcze mocne strzały Nene i Moutinho. W 94. minucie Pululu z bliskiej odległości uderzył głową. Svarnas ręką zablokował strzał. Po analizie VAR Przybył podyktował jedenastkę.
Przed karnym Berggen wyleciał jeszcze z boiska. Pomocnik został ukarany za próbę rozkopania punktu oddalonego od bramki o 11 metrów oraz późniejsze przepychanki z rywalami.
Pululu dopiero w 101. minucie pewnie zamienił karnego na gola. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Jagiellonia wskoczyła na pierwsze miejsce w tabeli. Lech Poznań będzie mógł odzyskać fotel lidera, jeśli zapunktuje z Legią Warszawa.