"Stara Dama" na kolanach! Atalanta rozgromiła Juventus [WIDEO]

Juventus podszedł do tego meczu po udanej serii ligowych potyczek. Podopieczni Thiago Motty odnieśli komplet zwycięstw w poprzednich pięciu kolejkach Serie A.

Na początku niedzielnego spotkania obrońcy "Juve" zablokowali Ademolę Lookmana. W odpowiedzi Khephren Thuram uderzył nad bramką. Niecelnie huknął też Lloyd Kelly. Po kwadransie Isak Hien nie wykorzystał centry Juana Cuadrado z rzutu rożnego.

W 22. minucie Lookman postanowił przetestować Di Gregorio. Bramkarz "Bianconerich" obronił celny strzał nigeryjskiego skrzydłowego. Niedługo potem sędzia podyktował rzut karny za zagranie ręką McKennie'ego. Retegui zamienił jedenastkę na gola.

Gospodarze ze stolicy Piemontu nie potrafili od razu odpowiedzieć na utratę bramki. W doliczonym czasie pierwszej połowy Atalanta mogła wyprowadzić drugi cios. Di Gregorio wspiął się na wyżyny, aby uniemożliwić Lookmanowi strzelenie gola.

Do przerwy ekipa prowadzona przez Gian Piero Gasperiniego prowadziła różnicą jednego trafienia. W 46. minucie De Roon odnalazł się w polu karnym "Juve" i lewą nogą posłał piłkę do bramki.

W 54. minucie Motta zdecydował się na potrójną zmianę. Z ławki podnieśli się Samuel Mbangula, Alberto Costa i Pierre Kalulu. W Atalancie Charles De Ketelaere zajął miejsce Reteguiego.

Koncert kapeli z Bergamo trwał w najlepsze. W 77. minucie Di Gregorio musiał wyciągnąć piłkę z siatki po bramce Lookmana. Przy takim wyniku miejscowi kibice zaczęli tłumnie opuszczać Allianz Stadium.

Atalanta finalnie zwyciężyła 4:0, utrzymując trzecie miejsce w tabeli. Juventus jest czwarty, tracąc do "La Dei" już sześć punktów.