Samobój uszczęśliwił Francuzów! Sceny w "polskiej" grupie [WIDEO]
Francja w nieco przypadkowych okolicznościach objęła prowadzenie z Austrią. Jeden z rywali "Trójkolorowych" strzelił gola samobójczego.
Ekipa Didiera Deschampsa podeszła do pierwszego meczu jako zdecydowany faworyt. "Les Bleus" są wymieniani w gronie głównych kandydatów do wygrania całego turnieju.
Austria nie przestraszyła się jednak wicemistrzów świata. Podopieczni Ralfa Rangnicka odważnie weszli w mecz.
W 36. minucie zabrakło naprawdę niewiele, aby Christoph Baumgartner otworzył wynik. Mike Maignan ofiarnie interweniował nogą przy strzale gracza RB Lipsk.
Kilkadziesiąt sekund później Francja objęła prowadzenie. Kylian Mbappe pojawił się bliżej prawego skrzydła, po czym wstrzelił piłkę w kierunku światło bramki. Maximilian Wober próbował wybić futbolówkę, ale pechowo skierował ją do własnej siatki.
Wober jest 26-krotnym reprezentantem Austrii. W drużynie narodowej zanotował dwie asysty.