Rezerwowy Bayernu narzeka na Guardiolę. "Mało ze mną rozmawia"
Sebastian Rode jest sfrustrowany swoją pozycją w Bayernie. Niemiec rzadko dostaje szansę na grę od Josepa Guardioli.
Rode w tym sezonie rozegrał zaledwie 13 meczów we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich jednego gola i zaliczył dwie asysty. 25-letni piłkarz narzeka nie tylko na małą liczbę rozegranych minut w tym sezonie, ale także na podejście hiszpańskiego szkoleniowca.
- Guardiola prawie wcale ze mną nie rozmawia. Nie wiem, jaka jest moja sytuacja i dlaczego nie gram częściej - mówi Rode.
- Rozmawiam za to z Matthiasem Sammerem, który wie, że nie jestem zadowolony. Kilka razy powiedział mi, że jestem potrzebny w Bayernie - mówi Niemiec.
- To nie jest przyjemna sytuacja, ale staram się chodzić z podniesioną głową. Takie coś nie może mnie załamać. Zwłaszcza, że wiele osób w klubie jest ze mnie zadowolonych. Ja natomiast nie jestem szczęśliwy z czasu gry, który dostaję. W pierwszym sezonie w Bayernie rozegrałem ponad 30 meczów i utrzymywałem dobry poziom. W drużynie jest wielu znakomitych piłkarzy, ale już udowodniłem, że mogę z nimi rywalizować - kończy Rode.