Puchacz pokazał, co robi po EURO. Nie zamierza próżnować [ZDJĘCIE]

Nie tak miały wyglądać mistrzostwa Europy z perspektywy reprezentacji Polski. Biało-czerwoni nie zanotowali na tym turnieju ani jednego zwycięstwa. Na drodze drużyny Michała Probierza stawały Holandią (1:2) i Austria (1:3). Ostatni mecz zakończył się remisem z Francją (1:1).

Zaraz po zakończeniu ostatniego spotkania na EURO 2024 kadrowicze wsiedli w samolot lecący do Polski, skąd od razu rozjechali się na wakacje. Nie wszyscy wybrali jednak wariant zagraniczny.

Na odpoczynek w Polsce zdecydował się Tymoteusz Puchacz. Zawodnik Kaiserslautern postawił na pobyt w Sudetach. Z jego relacji na Instagramie wynika, że w sobotę zdobył on nawet Śnieżkę.

Polak skorzystał z dobrych warunków atmosferycznych i wszedł na szczyt w niedzielę. Wakacje 26-latka nie potrwają jednak długo. Wielkimi krokami zbliża się bowiem nowy sezon ligowy.

Tegoroczne mistrzostwa Europy nie będą dobrze wspominane Puchacza. Podczas turnieju nie rozegrał on ani jednego spotkania.

W trakcie zakończonych rozgrywek Puchacz zanotował w barwach Kaiserslautern 36 spotkań, zdobył jedną bramką oraz dołożył aż 13 asyst. Wraz z końcem wypożyczenia wrócił on do Unionu Berlin.