Przelobował własnego bramkarza! Kuriozum w Bundeslidze [WIDEO]
Kaua Santos nie będzie wspominał najlepiej starcia Eintrachtu Frankfurt z Mainz. Gracz strzelił samobója dzięki "pomocy" kolegi.
W sobotnich spotkaniach Bundesligi nie brakowało emocji. W każdym z meczów padła minimum bramka. Do tego grona zalicza się również starcie Eintrachtu Frankfurt z Mainz.
Nie był to byle jaki gol. W 15. minucie bramkarz gospodarzy Kaua Santos przyjął futbolówkę w polu karnym, po czym zagrał do Ellyesa Skhiriego. Nie było to najrozważniejsze.
Wobec wysokiego pressingu gości Shkiri został zmuszony do wykonania rozpaczliwego zagrania. Dopadł do piłki na wślizgu, licząc, że Santosowi uda się ją jeszcze przechwycić.
Tunezyjczyk zagrał jednak tak, że... przelobował własnego golkipera. Futbolówka zmierzała jednak na poprzeczkę i Eintracht mógł się jeszcze uratować. I wtedy wszedł Santos.
Brazylijczyk przymierzał się do złapania piłki, jednak ta się od niego odbiła i wpadła do siatki. Wobec tego to jemu zaliczono samobója. A później było tylko gorzej.
Z boiska wyleciał Nadiem Amiri, a Mainz zaliczyło jeszcze dwa trafienia. Na dublet Paula Nebela zdołał odpowiedzieć wyłącznie Rasmus Kristensen. Skończyło się wynikiem 1:3!