Porażka Sankt Pauli w Stuttgarcie. Grał Waldemar Sobota
VfB Stuttgart pokonał przed własną publicznością FC St. Pauli 2:1 (0:1) w sobotnim meczu trzeciej kolejki rozgrywek niemieckiej 2. Bundesligi.
Na Mercedes-Benz-Arena spotkanie z perspektywy ławki rezerwowych gości rozpoczęli Jakub Bednarczyk i Waldemar Sobota. Były skrzydłowy reprezentacji Polski dopiero trzynaście minut przed końcem zastąpił Christiana Conteha.
Prowadzenie ekipie z Hamburga do przerwy zapewnił Mats Moeller Daehli. Norweg zaskoczył golkipera gospodarzy precyzyjnym płaskim strzałem sprzed linii pola karnego. Kwadrans po zmianie stron wyrównał uderzeniem przy słupku Marc Oliver Kempf, wykorzystując sprytne rozegranie rzutu rożnego Gonzalo Castro.
Losy konfrontacji rozstrzygnął dopiero w ostatniej minucie gry Nicolas Ivan Gonzalez. Argentyńczyk skutecznie przymierzył z kilku metrów, a dogrywał mu Chorwat Borna Sosa.
"Die Schwaben" po drugim zwycięstwie w sezonie awansowali na drugie miejsce w tabeli. Zespół z Hamburga doznał natomiast drugiej porażki z rzędu i spadł na szesnastą lokatę w klasyfikacji.