Polski klub chyli się ku upadkowi. Piłkarze zagrozili rozwiązaniem kontraktów

O Odrze Wodzisław znów jest głośno, ale niestety nie ze względów sportowych. Klub wciąż ma duże problemy finansowe, o czym świadczy ostatni komunikat wystosowany przez piłkarzy.

Zawodnicy z IV ligi zagrozili rozwiązaniem kontraktów. Powodem są zaległości w wypłatach, które mają sięgać jeszcze poprzedniego sezonu.

- Brak wynagrodzeń, brak uregulowanych premii meczowych jeszcze z poprzedniego sezonu, brak sprzętu treningowego, brak odpowiedzi na nasze wiadomości, brak jakiegokolwiek zainteresowania i wsparcia naszej drużyny zdeterminowały nas do tego ostatecznego kroku. W każdym dniu, w każdym treningu czy meczu oddajemy 100% dla naszego klubu, jednak nie możemy w dalszym ciągu pozwolić na lekceważenie nas przez właścicieli/udziałowców klubu - przekazali piłkarze.

- Jako zawodnicy mamy 100% argumentów, aby nasze kontrakty zostały rozwiązane z winy klubu i od 3 marca będziemy zmuszeni poszukiwać nowych klubów. "Cała Odra Zawsze Razem" – liczymy, że i tym razem się to sprawdzi i będziemy mogli 8 marca walczyć o kolejne zwycięstwo dla Oderki - dodali.

Drużyna będzie normalnie przygotowywała się do sparingu z Polonią Bytom, który zaplanowano na 1 marca. Jeśli jednak zawodnicy nie otrzymają pieniędzy, to mogą nie wyjść na mecz ligowy z Przemszą Siewierz, a ten odbyć ma się 8 marca.

Obecnie Odra zajmuje 10. miejsce w tabeli IV ligi. Strata do liderującego Rakowa Częstochowa wynosi 15 punktów.