Podbeskidzie. Filip Modelski: Na pewno mecz z Legią doda nam skrzydeł, ale to dopiero początek
- Wiedzieliśmy, że przyjeżdża bardzo mocny zespół, lecz znamy swoją wartość - przyznał po meczu z Legią Filip Modelski. Piłkarz Podbeskidzia miał powody do zadowolenia, bo jego drużyna wygrała 1:0.
Beniaminek ma przed sobą walkę o zachowanie ligowego bytu. Wykonanie tego zadania nie będzie proste, ale podopieczni Roberta Kasperczyka 2021 rok rozpoczęli w znakomity sposób. Na własnym boisku pokonali Legię Warszawa. Filip Modelski nie ukrywa, że ten triumf może dodać im skrzydeł.
- Wiedzieliśmy, że przyjeżdża bardzo mocny zespół, lecz znamy swoją wartość. Bardzo solidnie przepracowaliśmy okres przygotowawczy. Pokazaliśmy charakter, bo był to punkt wyjścia do zwycięstwa. Komplet „oczek” to zasługa szatni, sztabu, klubu - przyznał zawodnik.
- Zagraliśmy na zero z tyłu, ale broniliśmy całym zespołem – zaczynając od napastnika. Niejednokrotnie to Marko Roginić jako pierwszy odbierał piłkę, Desley Ubbink, skrzydłowi, środkowi pomocnicy… Po prostu, pracowaliśmy razem - dodał.
- Na pewno mecz z Legią doda nam skrzydeł, ale to dopiero początek. Niedzielne spotkanie jest kluczowe w tym, abyśmy zaczęli punktować. Tak na dobrą sprawę, nasza sytuacja w tabeli się jakoś nie zmieniła. Jeszcze chwila pozytywnych emocji, lecz przechodzimy z pokorą do dalszej pracy, aby to zwycięstwo nie było jednorazowym występkiem, a drogą ku realizacji założonych celów - zakończył.