Piłkarz PSG wpadł w szał. Otrzymał pomoc od lekarza i zaczął na niego krzyczeć [WIDEO]
W trakcie meczu PSG z Clermont Nordi Mukiele doznał urazu, po którym musiał opuścić boisko. 26-latek nie chciał pogodzić się ze zmianą i wdał się w dyskusję z lekarzem oraz dyrektorem sportowym klubu, Luisem Camposem.
PSG zmierzyło się z Clermont Foot 63 w 28. kolejce francuskiej Ligue 1. Rywalizacja zakończyła się rezultatem remisowym 1:1.
W wyjściowym składzie aktualnego mistrza Francji znalazł się Nordi Mukiele. Mimo to 26-latek nie może zaliczyć poprzedniego występu do udanych.
Po upływie kilkunastu minut spotkania defensor zderzył się z piłkarzem Clermont, Massambą Ndiaye. Na skutek starcia zawodnicy upadli na murawę.
Na twarzy Mukiele pojawiła się krew. Do poszkodowanych zawodników natychmiastowo zbliżyli się lekarze, którzy udzielili im pomocy.
Ndiaye zdołał wrócić do gry, a piłkarz PSG przeniósł się za linię boczną, gdzie w dalszym ciągu był opatrywany. Ostatecznie lekarz stwierdził, że konieczna jest zmiana.
Luis Enrique wprowadził Achrafa Hakimiego. Rozwścieczony Mukiele chciał grać dalej, jednak opuścił murawę i wdał się w dyskusję z medykiem oraz dyrektorem sportowym PSG, Luisem Camposem.