Piekarski przekazał najświeższe informacje ws. Świderskiego. Wyjaśnił, co z meczem z Łotwą
Karol Świderski miał niepokojące kłopoty ze zdrowiem w trakcie meczu z Czechami. Jego agent, Mariusz Piekarski, wyjaśnił, jak czuje się napastnik reprezentacji Polski.
Świderski w piątkowym meczu z Czechami zszedł z boiska już po pierwszej połowie. Bezpośrednim powodem były dramatyczne wydarzenia z początku przerwy. Napastnik miał wtedy zemdleć. Na szczęście szybko odzyskał przytomność, ale o dalszej grze nie było już mowy.
26-latek trafił do szpitala, w którym przeszedł badania. Po nich okazało się, że piłkarz może zostać na zgrupowaniu.
- Jest po badaniach i lekarze powiedzieli, że wszystkie wyniki są w porządku. Tak więcej jest przewidziany do składu na mecz z Łotwą. Sam Karol czuje się dobrze, więc mam nadzieję, że wtorek pokaże się kibicom na Narodowym - powiedział Piekarski w rozmowie z "Faktem".
Świderski przyjechał na zgrupowanie kadry jako zawodnik Charlotte FC. Nie ukrywa, że chciałby zmienić klub. Piekarski podkreśla, że jest zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach.
- Trzeba pamiętać, że transfer tak dobrego gracza jak Karol to długi proces. Na rynku jest spora konkurencja, nie wszyscy mają odpowiednią kasę. Powiem tylko to, że nasz napastnik jest obserwowany przez wiele klubów - podsumował Piekarski.
Kontrakt Świderskiego z Charlotte FC obowiązuje do połowy 2025 roku. Reprezentant Polski miałby kosztować ok. 7 mln euro.