Pięć goli i wielki zwrot akcji w hicie Premier League! Piękne bramki dały wygraną Manchesterowi City [WIDEO]

Gospodarze rozpoczęli to spotkanie od mocnego uderzenia. Już w drugiej minucie do siatki trafił Longstaff, lecz bramka nie została uznana. Wcześniej na spalonym znajdował się bowiem Alexander Isak.

Newcastle nadal atakowało, a przy jednej z akcji błąd popełnił Ederson. Brazylijczyk miał w tej sytuacji sporo szczęścia, ale też problemy z urazem kolana. W efekcie musiał opuścić boisko i został zastąpiony przez Ortegę.

Z biegiem czasu "The Citizens" zaczęli coraz mocniej naciskać na rywali. W 26. minucie przyniosło to efekt w postaci gola. Po dośrodkowaniu Kyle'a Walkera piękny strzał piętą oddał Bernardo Silva. Po chwili Portugalczyk mógł mieć dublet, lecz tym razem Dubravka sparował piłkę na poprzeczkę.

Do przerwy niespodziewanie to "Sroki" prowadziły jednak 2:1 po dwóch bliźniaczych akcjach. Najpierw znakomitym uderzeniem popisał się Isak, a później jego wyczyn niemalże skopiował Anthony Gordon.

W drugiej części spotkania Manchester City starał się za wszelką cenę doprowadzić choćby do remisu. Ataki gości trwały niemal bez przerwy. Stuprocentową okazję zmarnował choćby Julian Alvarez.

Skuteczniejszy od kolegi z drużyny był Kevin De Bruyne. Belg zaliczył efektowne wejście na murawę. Nie dał szans Dubravce, posyłając piłkę między nogami jednego z obrońców Newcastle.

Ataki "The Citizens" trwały, do samego końca spotkania. W doliczonym czasie gry goście dopięli swego i zdobyli bramkę na wagę trzech punktów z Newcastle.

Bohaterem spotkania został Oscar Bobb. Utalentowany 20-latek wykorzystał podanie De Bruyne i dał swojej drużynie bardzo cenne zwycięstwo, równoznaczne z awansem na drugie miejsce w tabeli Premier League.