Oto następcy Milika i Vlahovicia. Juventus już wybrał
Juventus planuje wielkie wzmocnienia w linii ataku. Dziennik Tuttosport podał, że "Stara Dama" zamierza ściągnąć dwóch środkowych napastników.
W tym sezonie Thiago Motta na razie nie może liczyć na Arkadiusza Milika. Polak po raz ostatni pojawił się na murawie w czerwcu. Doznał wówczas kontuzji w sparingu z Ukrainą.
W ostatnich tygodniach podstawową "dziewiątką" na Allianz Stadium został Randal Kolo Muani. Francuz, którego wypożyczono z PSG, szybko wywalczył miejsce w składzie kosztem Dusana Vlahovicia.
Przyszłość Milika i "Vlaho" w stolicy Piemontu stoi pod dużym znakiem zapytania. Według doniesień turyńczycy planują po sezonie sprzedać tę dwójkę, aby kupić nowy duet "dziewiątek".
Przede wszystkim "Bianconeri" chcieliby zatrzymać Kolo Muaniego na stałe. W Turynie rozegrał on już dziewięć meczów, notując pięć bramek i dwie asysty. Latem "Stara Dama" spróbuje wykupić go z PSG.
Drugim snajperem miałby zaś zostać Victor Osimhen. Aktualnie Nigeryjczyk przebywa na wypożyczeniu w Galatasaray. Po zakończeniu sezonu wróci do Napoli, po czym najprawdopodobniej od razu zostanie sprzedany.
Plany transferowe Juventusu zależą od losów awansu do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Jeśli turyńczycy spełnią ten cel, zyskają niezbędne fundusze.
Portal Transfermarkt wycenia Kolo Muaniego na 30 mln euro. Wartość rynkowa Osimhena wynosi zaś 75 mln euro.