Osimhen zabrał głos po transferze. Trudno uwierzyć w jego szczerość
Victor Osimhen niedawno odszedł z Napoli do tureckiego Galatasaray. Teraz Nigeryjczyk zabrał głos po raz pierwszy od czasu zmiany barw klubowych.
Napastnik przez długi czas łączony był między innymi z londyńską Chelsea. Później sprowadzić chciało go natomiast saudyjskie Al-Ahli.
Ekipa z Bliskiego Wschodu nie dogadała się jednak z Napoli. "Azzurri" skreślili z kolei piłkarza z kadry na rozgrywki Serie A, odsuwając go od pierwszej drużyny.
Osimhenowi groziło nawet pół roku na trybunach. Ostatecznie snajper trafił na roczne wypożyczenie do tureckiego Galatasaray.
Teraz po raz pierwszy zabrał głos po tym transferze. Trudno jednak uwierzyć w to, że był tak przychylnie nastawiony do gry dla ekipy ze Stambułu.
- Zaakceptowanie oferty Galatasaray było dla mnie łatwe. To wielki klub. Onyekuru powiedział mi, jak specjalni są kibice - przyznał Osimhen.
- Widziałem, jak przywitali mnie na lotnisku. Byłem taki szczęśliwy. Śledziłem Galatasaray od czasu, jak trafił tu Dries Mertens. Nie mogę doczekać się debiutu - zakończył.