Niechciany zawodnik na wylocie z Arsenalu. To już niemal pewne
Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, Kieran Tierney odejdzie z Arsenalu. Reprezentant Szkocji nie może jednak narzekać na brak zainteresowania.
Obecna umowa Kierana Tierneya jest ważna tylko do 30 czerwca 2025 roku. Nic nie wskazuje na to, aby kontrakt miał zostać przedłużony.
Tym samym po zakończeniu sezonu lewy obrońca stanie się wolnym zawodnikiem. Chociaż w ekipie "Kanonierów" gra bardzo rzadko, to nie powinien mieć problemów ze znalezieniem nowego klubu.
Według The Telegraph Szkot widnieje na radarze kilku drużyn z Premier League. Na tym nie koniec, bo gotowy do walki o podpis zawodnika jest też Celtic.
To właśnie w ekipie z Glasgow rozpoczął swoją karierę. Odszedł w 2019 roku do Arsenalu, który zapłacił około 25 milionów funtów.
W bieżącym sezonie 27-latek wystąpił w tylko jednym spotkaniu. Wcześniej leczył uraz uda, będący dla niego kolejną kontuzją. Dość powiedzieć, że od momentu dołączenia do "Kanonierów" Tierney opuścił łącznie 113 meczów dla klubu, reprezentacji i Realu Sociedad, do którego był wypożyczony.