Nie uwierzysz. Tak piłkarze Barcelony nazywają Lewandowskiego [WIDEO]

"Lewy" od ponad dwóch lat pozostaje liderem ofensywy "Dumy Katalonii". Tylko w tym sezonie wystąpił w 17 spotkaniach, notując 19 bramek i dwie asysty.

W najbliższym czasie Hansi Flick powinien nadal stawiać na reprezentanta Polski. Jego umowa z klubem ulegnie automatycznemu przedłużeniu do 2026 roku, jeśli w tym sezonie rozegra co najmniej 45 minut w połowie spotkań "Blaugrany".

Aktualnie Lewandowski zmaga się z urazem pleców, który uniemożliwił mu przyjazd na zgrupowanie. Napastnik dochodzi do zdrowia w Barcelonie.

W klubowych mediach ukazał się krótki filmik, w którym piłkarze mieli podać swoje imię i nazwisko oraz pseudonim. "Lewy" dość nieoczekiwanie przyznał, że bywa nazywany "Robbie".

- Nazywam się Robert Lewandowski, koledzy z drużyny nazywają mnie "Lewy" lub "Robbie" - powiedział 36-latek.

W zabawie wziął też udział Wojciech Szczęsny. Bramkarz nie zaskoczył nikogo, mówiąc, że jego pseudonim to "Tek".

Barcelona zajmuje obecnie pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Po przerwie reprezentacyjnej podopieczni Hansiego Flicka zmierzą się z Celtą Vigo na wyjeździe.