Newcastle United ruszyło po odkrycie Premier League. Jest błyskawiczna odpowiedź ligowego rywala

W bieżącym sezonie Premier League Newcastle United ma problem z obsadą środka ataku. Chociaż Alexander Isak znajduje się w dobrej formie, to reprezentanta Szwecji często trapią urazy.

Jeszcze gorzej wygląda kwestia zdrowia Calluma Wilsona, strzelca siedmiu goli w trwających rozgrywkach. Doświadczony Anglik znów leczy kontuzję łydki. Na ten moment nie wiadomo, kiedy mógłby wrócić na boisko.

Tym samym "Sroki" są chętne na sprowadzenie nowego napastnika. Celem numer jeden dla zespołu walczącego o europejskie puchary stał się Dominic Solanke.

Lider Bournemouth zadziwia od początku sezonu. Na swoim koncie ma już 12 trafień i asystę, większą liczbą goli mogą pochwalić się jedynie Mohamed Salah oraz Erling Haaland. O popisach Anglika pisaliśmy TUTAJ.

Według The Telegraph Newcastle United usiadło już do rozmów z Bournemouth, ale "Wisienki" są nieprzejednane. Klub nie zamierza sprzedawać swojego gwiazdora w styczniu i nic nie wskazuje na to, aby doszło do gwałtownej zmiany zdania.

Ewentualne negocjacje z zainteresowanymi, a tych nie brakuje, zostaną podjęte dopiero po zakończeniu sezonu. Andoni Iraola nie zamierza ryzykować starty kolejnego piłkarza w związku ze zbliżającym się Pucharem Narodów Afryki.

Nieoficjalnie wiadomo, że Bournemouth oczekuje około 40 milionów funtów za Solanke. W 2019 roku Liverpool sprzedał go do "Wisienek" za 19 mln.