FIFA rozstrzygnęła głośny spór po wielkiej tragedii. Wiadomo, co z zapłatą za Emiliano Salę

FIFA rozstrzygnęła głośny spór po wielkiej tragedii. Wiadomo, co z zapłatą za Emiliano Salę
Ray Morgan/shutterstock.com
Ta tragedia wstrząsnęła piłkarskim światem w styczniu 2019 roku. Emiliano Sala, lecąc do stolicy Walii, zginął w katastrofie lotniczej swojej awionetki. Przykrym następstwem tego zdarzenia był spór między Nantes a Cardiff, który dziś dobiegł końca.
Emiliano Sala w sezonie 2018/2019 był w imponującej formie. W 19 meczach Ligue 1 strzelił 12 goli. W zimowym okienku transferowym przed Argentyńczykiem pojawiła się szansa na spełnienie marzenia o grze w Premier League, z której postanowił skorzystać.
Dalsza część tekstu pod wideo
Napastnik podpisał kontrakt z Cardiff City i po pożegnaniu się ze swoimi kolegami z Nantes, udał się w podróż do stolicy Walii. Niestety samolot, którym przemieszczał się Sala, spadł do kanału La Manche.
Nantes zgodziło się sprzedać Argentyńczyka do Cardiff City za 15 milionów funtów. Jednak po jego tragicznej śmierci pojawił się problem. Działacze Cardiff nie mieli bowiem zamiaru przelać tych pieniędzy francuskiemu zespołowi.
Walijczycy tłumaczyli to tym, że Sala nie był oficjalnie ich zawodnikiem w momencie śmierci. Nantes nie chciało tak tego zostawić, a sprawa trafiła do FIFA.
Najważniejsza organizacja w światowym futbolu nie uznała argumentów Cardiff City. W sierpniu 2022 roku nakazała zapłacić walijskiemu klubowi pierwszą ratę za Salę w wysokości 6 milionów euro (5,3 miliona funtów). FIFA zagroziła, że jeśli Francuzi nie otrzymają tej kwoty to Cardiff zostanie ukarane zakazem transferowym na trzy okienka.
Walijczycy przelali więc te pieniądze, ale na tym konflikt się nie zakończył. Działacze Cardiff City wciąż nie mieli zamiaru zapłacić drugiej i trzeciej raty. Ponownie musiała interweniować FIFA.
Dzisiaj zapadł ostateczny wyrok w sporze, który łącznie trwał ponad 4 lata. FIFA nakazała Cardiff City uiścić dwie kolejne raty za Emiliano Salę na konto FC Nantes.
Redakcja meczyki.pl
Michał Niklas30 Jun 2023 · 19:22
Źródło: Daily Star

Przeczytaj również