Miał być gwiazdą Ekstraklasy, znalazł nowy klub. Wcześniej zerwał kontrakt

Hiszpan trafił do naszego kraju zimą 2022 roku. Wówczas zatrudniła go Wisła Kraków, gdzie Fernandez stał się największą gwiazdą drużyny.

Wydawało się, że półtora roku temu wręcz musi trafić do Ekstraklasy. Tymczasem wybrał ofertę Lechii Gdańsk, która spadła wówczas z elity.

Niedługo po rozpoczęciu sezonu 2023/2024 doznał poważnej kontuzji kolana. Do gry w Lechii już nie wrócił. Gdańszczanie zalegali mu z wypłatą i nie pozwolili trenować z pierwszą drużyną.

We wrześniu Hiszpan postanowił zerwać kontrakt z winy klubu. Od tego czasu szukał nowego pracodawcy. Wygląda na to, że wreszcie go znalazł.

Fernandez rozpoczął treningi z CD Arenteiro. To trzeci zespół hiszpańskiej trzeciej ligi, który oficjalnie potwierdził, że chce nawiązać współpracę z ofensywnym piłkarzem.

- Luis z nami trenuje. Nie grał przez jakiś czas z powodu kontuzji. Byłby dla nas dobrym wzmocnieniem. Będziemy chcieli pozyskać napastnika - powiedział dyrektor sportowy klubu, Alex Vazquez.