Media: To może być pierwszy transfer ery Xaviego. FC Barcelona chce ściągnąć napastnika z Chin
FC Barcelona szuka nowych piłkarzy. Niewykluczone, że wkrótce na Camp Nou trafi Cedric Bakambu.
To już oficjalna informacja - nowy trenerem Barcelony został Xavi. Hiszpan przez kilka miesięcy nie będzie mógł liczyć na Sergio Aguero, u którego wykryto arytmię serca. Nie jest pewne, czy doświadczony zawodnik będzie mógł kontynuować karierę.
Inna jest sytuacja Luuka de Jonga. Notorycznie zawodzący Holender nie znajduje się w planach Xaviego. Ma odejść przy najbliższej okazji.
Barcelona w tej sytuacji szuka kandydata do uzupełnienia ataku. "AS" twierdzi, że klub znalazł go w Chinach. To Cedric Bakambu z Beijing Guoan.
Hiszpański dziennik twierdzi, że Barcelona sondowała możliwość pozyskania 30-latka już latem. Wtedy transfer nie był możliwy z powodów finansowych. Chińczycy postawili wówczas zaporowe żądania.
Zimą klub z Pekinu nie będzie miał już nic do powiedzenia. Kontrakt Bakambu wygaśnie wraz z końcem roku. Piłkarz będzie mógł zatem zmienić pracodawcę na zasadzie wolnego transferu. Dla Barcelony, która ma olbrzymie problemy finansowe, to idealna sytuacja.
Bakambu jest znany w Hiszpanii z występów w Villarrealu. W jego barwach zanotował 105 meczów, w których strzelił 47 goli. Do Chin wyjechał na początu 2018 roku. Klub z Pekinu zapłacił za niego wtedy 40 mln euro.
W bieżącym sezonie zawodnik z Demokratycznej Republiki Kongo rozegrał trzynaście meczów. Strzelił w nich pięć goli i zaliczył asystę.