"Mecz był prowadzony wzorowo". Ekspert pod wielkim wrażeniem Marciniaka
Szymon Marciniak nie miał łatwego życia podczas środowego starcia Atletico z Realem Madryt w Lidze Mistrzów. Były arbiter, Marcin Borski, w rozmowie z WP Sportowe Fakty podkreśla, że najlepszy polski sędzia poradził sobie wzorowo.
W trakcie spotkania Marciniak nie podyktował rzutu karnego za zagranie ręką Giuliano Simeone. Borski nie ma wątpliwości, że arbiter podjął w tym wypadku dobrą decyzję.
- To było przypadkowe zagranie ręką w naturalnej pozycji. Sytuacja miała miejsce w polu karnym, piłka zagrana z bliska. Miał rację Szymon Marciniak, że nie podyktował rzutu karnego - ocenił Borski.
Najwięcej kontrowersji wzbudziło anulowanie trafienia Juliana Alvareza. Tutaj wszystko zostało przeanalizowane przez system VAR, o czym więcej piszemy TUTAJ.
- Nie dostrzegłem błędu Alvareza, oglądając to na spokojnie. Wierzę jednak, że sędziowie VAR, mając do dyspozycji najnowszą technologię, dokładnie to obejrzeli. Jeśli doszło do podwójnego kontaktu, to bramka nie została uznana prawidłowo. Ufam, że z pomocą VAR sędziowie podjęli dobrą decyzję - podkreślił.
Borski w rozmowie z WP Sportowe Fakty ocenił także ogólne zarządzanie meczem przez Marciniaka. Uważa, że arbiter poradził sobie doskonale.
- Mecz był prowadzony przez Marciniaka wzorowo. Świetnie panował nad emocjami zawodników. Dzięki temu mecz był płynny - powiedział.