Marcelo Bielsa skrytykował zawodników angielskiego klubu. To wpłynie na jego decyzję o powrocie

W miniony poniedziałek Frank Lampard pożegnał się z posadą trenera Evertonu. Anglik zostawił klub na 19. miejscu w lidze.

Na ten moment nie wskazano następcy byłego piłkarza Chelsea, ale portal "The Athletic" potwierdził, że głównym celem włodarzy jest zatrudnienie Marcelo Bielsy (więcej TUTAJ). Sam Argentyńczyk ma jednak pewne wątpliwości.

Dziennikarz Craig Hope podał, iż doświadczony szkoleniowiec nie jest przekonany, co do jakości samych zawodników. Jego zdaniem piłkarze "The Toffees" grają zbyt wolno, aby móc tam wdrożyć proponowaną przez niego taktykę.

W związku z tym, jeśli Bielsa miałby wrócić na ławkę trenerską, zawodnicy musieliby mocno popracować nad tempem i dynamiką swoich ruchów. Reporter "Daily Mail" dodał, że Argentyńczyk jest zainteresowany objęciem posady, ale potrzebuje wspomnianych już zmian oraz dokładniejszej analizy całego składu.

Na antenie "Sky Sports" mogliśmy natomiast usłyszeć, że włodarze Evertonu przygotowują się na ewentualną odmowę ze strony 67-latka. Kolejnym kandydatem do poprowadzenia "The Toffees" jest bowiem Ralph Hasenhuettl, znany między innymi z pracy w Southampton.