Liverpool nie odpuszcza walki o LM! Cudowny gol Alexandra-Arnolda, fatalne pudło Salaha [WIDEO]
Końcówka sezonu w Premier League zapowiada się pasjonująco, jeśli chodzi o walkę o TOP 4 i miejsce w Lidze Mistrzów. Kolejne zwycięstwo z rzędu odniósł Liverpool, zbliżając się do głównych rywali. "The Reds" pokonali Leicester City 3:0, a ozdobą spotkania była bramka Trenta Alexandra-Arnolda.
Ekipa Juergena Kloppa jechała na King Power Stadium podbudowana sześcioma ligowymi zwycięstwami z rzędu. Kolejna wygrana, tym razem z przedostatnim zespołem w tabeli, wydawała się wręcz obowiązkiem.
To gospodarze jako pierwsi mieli jednak stuprocentową okazję na gola. W 12. minucie w polu karnym znalazł się Jamie Vardy. Ze strzałem doświadczonego napastnika poradził sobie Alisson.
Z biegiem czasu Liverpool przejął kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Doskonały efekt przyniosła współpraca Mohameda Salaha z Curtisem Jonesem. Obaj w ciągu zaledwie trzech minut przeprowadzili dwie akcje bramkowe.
Egipcjanin za każdym razem obsługiwał młodszego kolegę, a ten bez problemu pokonywał bramkarza "Lisów". Obie sytuacje analizował jeszcze VAR, ale ostatecznie nie było mowy o spalonym.
W drugiej części spotkania "The Reds" nadal byli stroną przeważającą. W 71. minucie po krótkim rozegraniu rzutu wolnego przepięknym strzałem w sam okienko popisał się Trent Alexander-Arnold.
Później jeszcze jednego gola powinien jeszcze dołożyć Salah. Egipcjanin znalazł się sam na sam z bramkarzem, mógł zrobić praktycznie wszystko, ale uderzył obok słupka.
Liverpool i tak wygrał jednak 3:0 i potwierdził, że do samego końca walczył będzie o miejsce w Lidze Mistrzów. Strata do Newcastle i Manchesteru United wynosi już tylko jeden punkt, choć oba te kluby mają do rozegrania o jeden mecz więcej od "The Reds".