Legendarny napastnik wytypował króla strzelców Bundesligi. "Nie dościgniesz go, zapomnij"

W przeszłości Brazylijczyk był filarem linii ataku Bayernu Monachium. Teraz 49-latek ceni dorobek Roberta Lewandowskiego, który znów będzie faworytem w wyścigu o tytuł ligowego króla strzelców.

- Żeby się ścigać z Robertem, trzeba mieć idealny sezon. Bez kontuzji, bez dyskwalifikacji za kartki. Problem polega na tym, że Robert jest zawsze w pracy. Nawet, gdy jest na urlopie, to jest w pracy. Biega, ćwiczy na siłowni. Inni piłkarze to uważnie obserwują. Erling Haaland i Andre Silva widzą, co muszą robić, jeśli chcą być na takim poziomie, co on - przyznał Elber na łamach "WP Sportowe Fakty".

- Oczywiście, jeśli Lewandowski jest w takiej formie strzeleckiej jak w ostatnim sezonie, to zapomnij. Nie dościgniesz go - dodał były piłkarz.

W minionych rozgrywkach Lewandowski pobił rekord w liczbie bramek w jednym sezonie Bundesligi. W ostatniej kolejce Polak strzelił gola nr 41, wyprzedzając Gerda Muellera.

- Znam Gerda bardzo dobrze. Gdy grałem w Bayernie i miałem słabszy czas, zawsze mnie pocieszał: "Giovane, nie myśl o tym. Następnym razem po prostu rób swoje". I czuję, że widząc jak Robert strzela 41. gola, powiedziałby: "Robert, to teraz jeszcze 42, potem 43, nie zmarnuj żadnej okazji. Bo może kiedyś się pojawi po tobie piłkarz, który strzeli jeszcze więcej". Rekordy są po to, żeby je wymazywać - stwierdził Elber.

Lewandowski i spółka rozpoczną ligowy sezon już dziś. Spotkanie z Borussią Moenchengladbach rozpocznie się o 20:30. Pół godziny wcześniej w naszym serwisie rozpoczniemy relację na żywo z tego meczu. Serdecznie zapraszamy.