Lech Poznań rezygnuje z dwóch zawodników. "Grozi im brak gry"
Lech Poznań odstawił od gry dwóch piłkarzy. "Gazeta Wyborcza" twierdzi, że przyszłości w klubie nie mają Wołodymyr Kostewycz i Joao Amaral.
Ukrainiec niedawno związał się z Dynamem Kijów. Jego kontrakt z tym klubem wejdzie w życie pierwszego dnia nowego roku. W tej sytuacji Lech nie zamierza na niego stawiać. Etat na lewej obronie będzie miał Tymoteusz Puchacz. Jego zmiennikiem ma być młdy Jakub Niewiadomski.
Niewykluczone, że Kostewycz jeszcze w tym oknie transferowym odejdzie z Lecha. Na razie nie znalazł się na ławce rezerwowych na jego mecz z Odrą Opole w Pucharze Polski.
W Poznaniu nie będą też stawiać na Joao Amarala. Portugalczyk zimą wymógł wypożyczenie do Pacos de Ferreira. Tłumaczył, że chciał być bliżej będącej w ciąży partnerki. W ojczyźnie zmienił front - zaczął krytykować Dariusza Żurawia.
- Na dzisiaj szansą dla Amarala jest transfer, graczem interesuje się kilka klubów portugalskich, ale tych mniejszych. Na razie nie są w stanie zaproponować Lechowi odpowiedniej ceny, więc Joao Amaralowi i Wołodymyrowi Kostewyczowi grozi na dzisiaj brak gry - komentuje "GW".