Kristopher Vida: Ekstraklasa to fizyczna liga. Potrzebowałem czasu, żeby odnaleźć się na tym poziomie
Kristopher Vida w rozmowie z RMF FM opowiedział o swojej przygodzie z drużyną Piasta Gliwice. - Potrzebowałem czasu, żeby odnaleźć się - przyznał Węgier.
Vida do Gliwic trafił w lutym 2020 roku. Napastnik wywalczył sobie miejsce drużynie Waldemara Fornalika. Jego bilans to 32 spotkania, 2 gole i 1 asysta.
25-latek jest zadowolony z decyzji o transferze do Piasta. Nie narzeka też na poziom gry w PKO Ekstraklasie.
- To wymagająca liga. Zupełnie inna niż słowacka, w której ostatnio grałem. Potrzebowałem czasu, żeby odnaleźć się na tym poziomie i czuć się lepiej na boisku. Rzeczywiście od stycznia wygląda to w moim wykonaniu zdecydowanie lepiej. Dostaję więcej minut. Chcę iść do przodu krok po kroku i odgrywać coraz większą rolę w drużynie - wyznał w rozmowie z RMF FM.
Vida ceni sobie pracę z Waldemarem Fornalikiem. Czuje, że pod skrzydłami tego szkoleniowca rozwija swoje umiejętności.
- Pod wieloma względami czuje się lepszy. Myślę, że szczególnie pod względem gry w obronie i w kwestiach taktycznych jestem teraz lepszym piłkarzem. Ekstraklasa to fizyczna liga. Musiałem się do tego zaadaptować i tu też od stycznia widzę, że jestem silniejszy, a to istotny aspekt - podsumował.