Kacper Sezonienko czeka na grę w europejskich pucharach. "To dobra lekcja przed pierwszym meczem"

Młody piłkarz zespołu w Trójmiasta czuje niedosyt po ostatniej porażce z Rakowem Częstochowa. Uważa jednak, że może to być dla jego drużyny dobre przetarcie przed kolejnymi wyzwaniami.

- Myślę, że jest to dobra lekcja przed pierwszym meczem w europejskich pucharach. Na boisku zabrakło przede wszystkim energii oraz jakości. Być może też to zagwarantowane czwarte miejsce miało wpływ na naszą postawę - powiedział Sezonienko w rozmowie z oficjalną stroną Lechii.

- Szybko stracona druga bramka nas nie podłamała. Walczyliśmy, chcieliśmy zdobyć gola kontaktowego. Jednak Raków był dobrze dysponowany. Później rywale trafili po raz trzeci, zamykając mecz - dodał.

- Ostatnio gramy w ustawieniu na dwóch napastników. Wchodząc na boisko nie trzymałem się typowo pozycji nr 9, tylko szukałem sobie również przestrzeni na skrzydle. Niezależnie od pozycji, tam gdzie wystawi mnie trener, to zagram na 100% - zapewnił.