Ivan Runje odejdzie z Jagiellonii? Wkrótce mają ruszyć rozmowy o nowym kontrakcie [NASZ NEWS]
Ivan Runje to obok Tarasa Romanczuka najbardziej zasłużony piłkarz w kadrze Jagiellonii Białystok. Chorwat, który w barwach Dumy Podlasia rozegrał aż 147 meczów, ma ważny kontrakt z klubem jedynie do czerwca 2021 roku. Na razie rozmowy o jego przedłużeniu nie rozpoczęły się. Ale prezes "Jagi", Cezary Kulesza, zapowiada, że takie wkrótce nastąpią.
30-letni Runje gra w Białymstoku od 2016 roku. Przez cztery lata wyrósł na jednego z najlepszych środkowych obrońców PKO Ekstraklasy. Z Jagiellonią zdobył wicemistrzostwo Polski w sezonie 2016/17. Defensor wielokrotnie wzbudzał zainteresowanie większych klubów. Jednak do transferu ostatecznie nigdy nie doszło. Aż do teraz?
Kontrakt środkowego obrońcy jest ważny jeszcze przez niecałe siedem miesięcy. Od stycznia będzie mógł uzgodnić umowę z nowym klubem. Według naszej wiedzy znajduje się on na liście zainteresowań Lecha. Jeśli udałoby się pozyskać go za darmo lub za niewielkie pieniądze w styczniu, mógłby okazać się wzmocnieniem zawodzącej w tym sezonie defensywy "Kolejorza". Jak usłyszeliśmy jednak w Poznaniu, decyzje co do jego sprowadzenia wcale nie zapadły. To raczej przymiarki i ewentualność - zresztą jak w przeszłości, kiedy Lech już interesował się tym zawodnikiem.
Możliwe, że Runje zostanie też w Białymstoku. Co prawda rozmowy w sprawie nowego kontraktu jeszcze nie rozpoczęły się, ale mają nastąpić. - Ivan miał ostatnio problemy zdrowotne, dlatego nie było okazji rozmawiać na temat umowy. Wszyscy wiemy, w jakich czasach przychodzi nam teraz grać. Trudno było się spotkać i coś ustalać. Ale wkrótce usiądziemy z zawodnikiem i będziemy dyskutować - mówi nam szef Jagiellonii, Cezary Kulesza.
Mamy początek grudnia. Zdaje się więc, że najbliższe dwa tygodnie (klub gra ostatni mecz roku 20 grudnia z Górnikiem) mogą wiele w tym temacie wyjaśnić. Na tę chwilę ustaliliśmy też, że jeśli strony nie dojdą do porozumienia, Jagiellonia puści Runje dopiero latem. Choć to pewnie zależałoby od wysokości proponowanego odstępnego, jeśli taki pojawiłby się przed rundą wiosenną.