Goncalo Feio wrócił do głośnej sprawy. Opublikował przeprosiny po blisko roku
Przed rokiem w całej Polsce mówiło się o zachowaniu Goncalo Feio, który najpierw obraził ówczesną rzeczniczkę prasową Motoru Lublin, a później zaatakował prezesa klubu, Pawła Tomczyka. Teraz Portugalczyk opublikował oficjalne przeprosiny.
Szkoleniowiec Motoru znany jest z bardzo wybuchowego charakteru. W Lublinie niejednokrotnie popadał w konflikty z pracownikami klubu na różnych szczeblach.
W marcu zeszłego roku miał obrazić ówczesną rzeczniczkę prasową Motoru, Paulinę Maciążek. W obronie pracownicy stanął Paweł Tomczyk, pełniący rolę prezesa lublinian.
W skutek awantury działacz wylądował w szpitalu po tym, jak oberwał kuwetą na dokumenty. Później Tomczyk zrezygnował ze stanowiska, a Feio niespodziewanie pozostał trenerem Motoru.
Sprawą zajął się PZPN, ale szkoleniowiec uniknął zawieszenia. Teraz sprawa wraca za sprawą... przeprosin. Te są wyjątkowo lakoniczne i opublikowane po blisko roku od wspomnianych wydarzeń.
- Ja, niżej podpisany Goncalo Feio, przepraszam Panią Paulinę Maciążek za moje zachowanie, polegające na naruszeniu godności osobistej Pani Pauliny Maciążek w związku z pełnieniem przez Panią Paulinę Maciążek funkcji rzecznika prasowego klubu Motor Lublin - czytamy.
- Ja, niżej podpisany Goncalo Feio, przepraszam Pana Pawła Tomczyka za moje zachowanie, polegające na nazwaniu Pana Pawła Tomczyka alkoholikiem oraz naruszeniu nietykalności cielesnej Pana Pawła Tomczyka w dniu 5 marca 2023 r., w związku z pełnieniem przez Pana Pawła Tomczyka funkcji prezesa zarządu klubu Motor Lublin - napisano.