Gdańsk straci finał Ligi Europy? Grecy chcą zorganizować turniej Final Eight
Wciąż nie wiadomo, czy i w jaki sposób zostaną dokończone rozgrywki w europejskich pucharach. UEFA rozważa różne scenariusze, a o najnowszym pomyśle donoszą greckie media. Ich zdaniem w Lidze Europy mógłby odbyć się turniej dla ośmiu najlepszych zespołów. Oznaczałoby to, że Gdańsk straciłby prawo do organizacji tegorocznego finału.
Już po raz drugi w ostatnich latach decydujący mecz Ligi Europy miał odbyć się w naszym kraju. W 2015 roku Sevilla z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie sięgnęła po to trofeum na Stadionie Narodowym w Warszawie. Teraz finalistów miał gościć Gdańsk. Plany może jednak pokrzyżować pandemia koronawirusa.
UEFA wciąż nie podjęła decyzji na temat tego, w jaki sposób dokończyć europejskie puchary. Alexander Ceferin przyznał jedynie, że rozgrywki mają zostać dograne w sierpniu. Zagadką pozostaje ich format - pod uwagę brane jest przeprowadzenie dwumeczów zgodnie z wcześniejszymi zasadami, rozgrywanie tylko jednego spotkania od fazy ćwierćfinałów, a także zorganizowanie specjalnego turnieju.
Do tej pory w mediach pisano o możliwości utworzenia zawodów Final Four z udziałem czterech najlepszych zespołów Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy. Lokalizacje miały pozostać bez zmian - Champions League zostałaby rozstrzygnięta w Stambule, a LE w Gdańsku. Teraz greccy dziennikarze donoszą jednak o nowym pomyśle tamtejszej federacji.
Grecy chcą zorganizować w Atenach turniej Final Eight. Rozgrywanie w jednym miejscu wszystkich meczów od ćwierćfinałów miałoby zapewnić większe bezpieczeństwo piłkarzom. W tym kraju odnotowano do tej pory niespełna 3.000 przypadków zarażenia koronawirusem. UEFA na razie nie odniosła się oficjalnie do całego pomysłu, ale jest on podobno poważnie rozważany w europejskiej centrali.