Felix Magath uderzył w Bayern Monachium. Natychmiastowa reakcja Nagelsmanna. "Bardzo sprytne z jego strony"
Felix Magath zareagował na porażkę Bayernu w Mainz. Trener Herthy jest zaniepokojony postawą mistrzów Niemiec.
Bayern jest już pewny tytułu, więc ostatnie kolejki sezonu nie mają dla niego większego znaczenia. Mogą jednak wpływać na losy innych drużyn - także tych walczących o utrzymanie.
Hertha na dwie kolejki przed końcem zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli. Nad Stuttgartem, który jest w strefie barażowej, ma cztery punkty przewagi.
W następnej serii VfB zagra z Bayernem. Magath obawia się, że może wygrać z rozprężonym mistrzem Niemiec. Sygnalizował to zaraz po jego porażce w Mainz.
- Nie wiem, co o tym powiedzieć. Bayern jest mistrzem Niemiec. Nie wiem, czy przestał grać, bo nie widziałem jego meczu z Mainz. Znam tylko wynik. Nie jest przyjemny - powiedział Magath.
- Sezon trwa do ostatniej kolejki dla wszystkich drużyn. Nie wiem, dlaczego jedna z nich może sobie powiedzieć: "Nie gramy do końca, kończymy trzy kolejki wcześniej". To nie służy Bundeslidze - wypalił trener Herthy.
Na słowa Magatha zareagował Julian Nagelsmann. Trenerowi Bayernu nie spodobały się sugestie 68-latka.
- To bardzo sprytne z jego strony. Na pewno nie zrobił tego bezinteresownie. Ale najpierw powinien obejrzeć mecz, a potem do mnie zadzwonić. Sam nie mówię o meczu Herthy - podsumował Nagelsmann.