FC Barcelona ukarana przez UEFA. Wszystko to wina kibica [ZDJĘCIE]
Ostatni mecz Barcelony z AS Monaco w Lidze Mistrzów zakończył się bolesną porażką (1:2). Jak się okazuje, strata punktów w prestiżowych rozgrywkach to nie koniec złych wieści dla giganta.
Nie tak miała wyglądać inauguracja Barcelony w nowej edycji Ligi Mistrzów. Drużyna Hansiego Flicka przegrała z AS Monaco (1:2). Bramki dla gospodarzy zdobyli Maghnes Akliouche i George Ilenikhena.
Wynik tego starcia zapewne byłby nieco inny, gdyby nie czerwona kartka, którą zaraz po rozpoczęciu gry otrzymał Eric Garcia. Wykluczenie Hiszpana sprawiło, że FC Barcelona straciła komplet punktów.
Z informacji podanej przez oficjalną stronę UEFA wynika, że sensacyjna porażka z Monaco to jedna z dwóch złych wieści dla byłego mistrza kraju. W piątek zapadła decyzja o nałożeniu kary na ten klub.
Podczas meczu z francuskim zespołem na trybunach obiektu w Monako obecna była grupa kibiców, która miała przy sobie plakat z hasłem uznanym za rasistowski. Z tego powodu na Barcelonę została nałożona grzywna w wysokości 10 tys. euro i zakaz sprzedaży biletów na kolejne wyjazdowe starcie w Lidze Mistrzów. Kara ta obowiązuje w zawieszeniu.
- Organ Kontroli, Etyki i Dyscypliny (CEDB) nakłada na Barcelonę karę pieniężną w wysokości 10 000 euro i zakazuje FC Barcelonie sprzedaży biletów kibicom na jeden dodatkowy mecz wyjazdowy rozgrywek UEFA za rasistowskie zachowanie swoich kibiców - przekazała UEFA.
Kolejny wyjazdowy mecz Barcelony w Lidze Mistrzów zaplanowano na 6 listopada. Zespół Hansiego Flicka zagra wtedy z Crveną Zvezdą. W międzyczasie wystąpi u siebie z Young Boys i Bayernem Monachium.