Dlatego Walukiewicz nie przyjechał na zgrupowanie. W klubie może zagrać zaraz po przerwie reprezentacyjnej
Sebastian Walukiewicz nie pojawi się na zgrupowaniu reprezentacji Polski. 24-latek ma przewlekły problem zdrowotny.
Obrońca Torino jest jednym z kilku kadrowiczów, których z udziału w zgrupowaniu wykluczyła kontuzja. Poza nim Michał Probierz nie mógł skorzystać z usług Piotra Zielińskiego czy Nicoli Zalewskiego.
Walukiewicz ma problemy z łydką od dłuższego czasu. Portal tvpsport.pl podał, że reprezentant Polski w dniach poprzedzających mecz z Empoli nie trenował. W sobotę na boisku przebywał tylko w pierwszej połowie.
- Ryzyko pogłębienia problemów zdrowotnych było zbyt duże. Wieczorem odbyły się rozmowy sztabów medycznych i zapadła decyzja, że piłkarz nie pojawi się na zgrupowaniu - czytamy.
Uraz Walukiewicza nie jest zbyt poważny. Nie wiadomo, czy mógłby zagrać przeciwko Litwie i Malcie. W tej sytuacji uznano, że lepiej, by dochodził do pełni sił w klubie.
Na pechu Walukiewicza skorzystał awaryjnie powołany Mateusz Skrzypczak. Obrońca Jagiellonii ma szansę na debiut w reprezentacji Polski.
Walukiewicz w tym sezonie zagrał 24 mecze w Serie A. Być może kolejny zaliczy już po przerwie reprezentacyjnej, gdy Torino zmierzy się Lazio. Zdaniem tvpsport.pl jest to prawdopodobny scenariusz.