Dlatego Ba Loua nie odszedł z Lecha. Rząsa ujawnił szczegóły
Adriel Ba Loua wciąż jest zawodnikiem Lecha Poznań. Skrzydłowy nie został sprzedany podczas letniego okienka, a o powodach takiej decyzji opowiedział Tomasz Rząsa.
Adriel Ba Loua nie cieszy się najlepszą opinią wśród kibiców Lecha. Iworyjczyk ma za sobą 89 meczów, strzelił sześć goli i zanotował siedem asyst.
Wielu fanów "Kolejorza" spodziewało się, że 28-latek zostanie sprzedany podczas letniego okienka. Takiemu rozwiązaniu sprzyjała też umowa, która jest ważna tylko do 30 czerwca 2025 roku. Ostatecznie jednak do przeprowadzki nie doszło.
Teraz zaś Tomasz Rząsa przyznał, że sztab szkoleniowy Lecha wciąż liczy na krytykowanego piłkarza. Ba Loua ma kolejne miesiące na to, aby udowodnić swoją wartość.
- Adriel zostanie w Lechu do zimy. Na początku okna transferowego były możliwości, by odszedł, pojawiły się oferty za niego, ale w tamtym momencie go potrzebowaliśmy, biorąc pod uwagę skład osobowy kadry - przekazał dyrektor sportowy "Kolejorza".
- Wierzę, że zasłuży na minuty w Ekstraklasie. A zimą zobaczymy co dalej z Adrielem - podkreślił w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
W tym sezonie Iworyjczyk wystąpił w pierwszych pięciu meczach. Przeciwko Lechii Gdańsk (3:1) zdołał nawet zanotować asystę.