Deniss Rakels wrócił do Polski. Niespodziewany kierunek transferowy Łotysza
Miłośnikom polskiej piłki klubowej Deniss Rakels jest doskonale znany. Łotysz grał dla czterech polskich klubów, a więc GKS-u Katowice, Zagłębia Lubin, Cracovii oraz Lecha Poznań. Teraz do tej listy zostanie dopisany piąty zespół.
32-krotny reprezentant Łotwy zaskoczył wyborem swojej nowej drużyny. Wciąż dopiero 30-letni Rakels dołączył bowiem do Hutnika Kraków na zasadzie wolnego transferu. Ekipa z grodu Kraka występuje na trzecim poziomie rozgrywkowym w Polsce.
Dla Łotysza oznacza to powrót do miasta, gdzie przeżywał swój najlepszy okres w naszym kraju. W barwach Cracovii wystąpił w 80 spotkaniach, w których strzelił 29 goli i dołożył do tego 10 asyst.
To właśnie z drużyny "Pasów" pozyskało go angielskie Reading. W Championship jednak wielkiej furory nie zrobił, strzelając trzy gole w 17 spotkaniach.
Kompletnym niepowodzeniem zakończył się także jego powrót do Polski. W barwach Lecha Poznań zaliczył jedynie dwie asysty w 14 meczach i po zaledwie pół roku opuścił stolicę Wielkopolski.
Kibice "Kolejorza" zapamiętali go głównie z niewykorzystanej stuprocentowej sytuacji w rewanżowym starciu 3. rundy eliminacji Ligi Europy przeciwko holenderskiemu Utrechtowi. Gdyby Rakels był skuteczniejszy, Lech mógł wówczas wyeliminować rywala, a finalnie po remisie 2:2 musiał pożegnać się z tymi rozgrywkami.
Ostatnie lata upłynęły Łotyszowi pod znakiem gry w ojczyźnie. 30-latek w latach 2018-2021 trzykrotnie został mistrzem Łotwy, dwukrotnie w barwach Ryga FC, a raz w zespole RFS.
Jednak w poprzednim sezonie zajął ostatnie miejsce w tabeli wraz ze swoją drużyną SK Super Nova. W 15 meczach minionej kampanii ligi łotewskiej strzelił cztery gole.