Juventus. "Czułem trochę strachu i niepokoju". Szczere wyznanie Wojciecha Szczęsnego po wymuszonej zmianie

"Czułem trochę strachu i niepokoju". Szczere wyznanie Wojciecha Szczęsnego po wymuszonej zmianie
Fabio Ferrari/Pressfocus
Wojciech Szczęsny nie dokończył meczu ze Sportingiem w 1/4 finału Ligi Europy. Po ostatnim gwizdku golkiper skomentował swój stan zdrowia w wywiadzie na antenie stacji "Sky Sports".
Szczęsny tradycyjnie znalazł się w wyjściowym składzie Juventusu na czwartkowe spotkanie. Już w pierwszej połowie Polak zgłosił jednak problemy zdrowotne. W pewnym momencie złapał się za klatkę piersiową i zasygnalizował konieczność zmiany.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po opuszczeniu boiska zawodnik Juventusu błyskawicznie przeszedł badania EKG. Nie wykazały one żadnych problemów, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
- Miałem problemy z oddychaniem, nigdy wcześniej mi się to nie przydarzyło. Czułem trochę strachu i niepokoju, ale przeszedłem badania i wszystko jest w porządku, teraz czuję się znacznie lepiej - przyznał Szczęsny w pomeczowym wywiadzie.
Reprezentanta Polski między słupkami zastąpił Mattia Perin. Włoch w drugiej połowie popisał się dwoma interwencjami, dzięki czemu "Stara Dama" pokonała Sporting 1:0.
- Widziałem, że Mattia bardzo dobrze wygląda na treningu, ja byłem trochę zmęczony i wiedziałem, że w 90. minucie dokona podwójnego cudu, więc gratuluję mu, to złoty chłopak, nigdy nie narzeka, zawsze bardzo dobrze pracuje. Szkoda, że nie wszedł jeszcze Pinsoglio, bo on też mógłby zanotować piękną interwencję - zażartował Szczęsny.
Polak udzielał wywiadu u boku Perina. Poza słowami pochwały golkiper zdecydował się nawet pocałować swojego zmiennika.
- Na szczęście Wojtkowi nic się nie stało. Pierwsza rzecz, o którą go zapytałem w szatni, to o to, jak się czuje. Jesteśmy zgraną drużyną, każdy z nas pomaga sobie nawzajem - dodał Perin na antenie "Sky Sports".
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos14 Apr 2023 · 06:58
Źródło: Sky Sports

Przeczytaj również