Cristiano Ronaldo znów błysnął! Hat-trick Portugalczyka, Dania z awansem na mundial [WIDEO]
Wiele działo się w dzisiejszych meczach eliminacji mistrzostw świata. Cristiano Ronaldo znów błysnął, Szwajcaria dogoniła w tabeli reprezentację Włoch, a awans na mundial wywalczyli Duńczycy.
Portugalia - Luksemburg
Trzy dni temu Cristiano Ronaldo zapisał się w historii, strzelając 46. reprezentacji w karierze. Dziś "CR7" znów nie zamierzał próżnować.
Już w pierwszym kwadransie zawodnicy z Luksemburga popełnili dwa przewinienia w polu karnym. Obie jedenastki z zimną krwią wykorzystał najlepszy strzelec w historii futbolu reprezentacyjnego.
Kilka minut po dublecie Ronaldo do głosu doszedł jego kolega z klubu. Na 3:0 trafił Bruno Fernandes.
W drugiej połowie dzieła zniszczenia dopełnili Joao Palhinha i niezawodny Ronaldo. W swojej karierze "CR7" strzelił już dziewięć goli przeciwko Luksemburgowi. To jego ulubiona "ofiara" spośród wszystkich reprezentacji.
Serbia - Azerbejdżan
Nieoczekiwane problemy reprezentacji Serbii sprawili Azerowie. Po pierwszej połowie tego spotkania był remis 1:1, bowiem na trafienie Dusana Vlahovicia z rzutu karnego odpowiedział Emin Makhmudov.
Po przerwie znów z dobrej strony pokazał się Vlahović. Gwiazdor Fiorentiny skompletował dublet w 53. minucie. Wynik meczu ustalił Dusan Tadić, który nie pomylił się z jedenastu metrów. Serbowie zgarnęli komplet punktów, dzięki czemu utrzymali się na fotelu lidera z przewagą punktu nad Portugalią.
Dania - Austria
Duński dynamit mknie przez eliminacje mistrzostw świata jak burza. Przed dzisiejszym spotkaniem podopieczni Kaspera Hjulmanda mieli na koncie komplet punktów i ani jednej straconej bramki.
Przeciwko Austrii wynik meczu otworzył Joakim Maehle. Wahadłowy, który oczarował świat podczas mistrzostw Europy, w 53. minucie wykorzystał podanie Thomasa Delaneya.
Duńczycy znów wygrali, zachowali czyste konto i zapewnili sobie awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata.
Wyspy Owcze - Szkocja
Szanse na występ w Katarze wciąż mają Szkoci. Andrew Robertson i spółka męczyli się z Wyspami Owczymi, ale w 87. minucie do siatki zdołał trafić Lyndon Dykes. Szkocja ma na koncie 17 punktów, o cztery więcej od trzeciego w tabeli Izraela.
Izrael - Mołdawia
Zwycięstwo Izraelowi w starciu z Mołdawią zapewnił niezawodny duet napastników. Przy trafieniu na 1:0 Manor Solomon otworzył drogę do bramki Eranowi Zahaviemu, który zanotował 33. gola w narodowych barwach. W 49. minucie Zahavi zanotował asystę przy golu Munasa Dabbura. Mołdawia odpowiedziała jedynie bramką kontaktową w doliczonym czasie gry.
Litwa - Szwajcaria
Szwajcaria wygrała 4:0 z Litwą i dogoniła w tabeli reprezentację Włoch. Na listę strzelców w drużynie "Helwetów" wpisali się dwukrotnie Breel Embolo, Mario Gavranović oraz Renato Steffen.
Listopadowy mecz między Szwajcarią i podopiecznymi Roberto Manciniego może wyłonić zwycięzcę grupy C. We wrześniu starcie tych drużyn zakończyło się bezbramkowym remisem.
Bułgaria - Irlandia Północna
W drugim spotkaniu tej grupy Bułgaria wygrała z Irlandią 2:1. Bramkę dla zespołu z Wysp Brytyjskich strzelił Conor Washington. W drugiej połowie prawdziwy popis zaprezentował Todor Nedelev. Napastnik w ciągu dziesięciu minut strzelił dwa gole, odwracając losy meczu.
Kosowo - Gruzja
Kosowo i Gruzja jeszcze przed pierwszym gwizdkiem nie miały szans nawet na miejsce gwarantujące grę w barażach. W starciu dwóch najgorszych drużyn grupy B Gruzja wygrała 2:1 po bramkach Tornike'a Okriashviliego i Zuriko Davitashvilego. Dla Gruzji odpowiedział jedynie Vedat Muriqi, który wykorzystał rzut karny.
Szwecja - Grecja
Nowym liderem grupy B została Szwecja. Ekipa "Trzech Koron" wygrała z Grecję 2:0 i po sześciu meczach ma na koncie dwa punkty więcej niż Hiszpania. Zwycięstwo skandynawskiej ekipie zapewnili liderzy - Emil Forsberg, który w 58. minucie wykorzystał rzut karny, a także Alexander Isak.
Ukraina - Bośnia i Hercegowina
W grupie D rozgrywano dziś tylko jedno spotkanie. Ukraina zremisowała 1:1 z Bośnią. Najpierw w ekipie Ołeksandra Petrakova błysnęli dwaj skrzydłowi. Viktor Tsygankov zanotował asystę przy golu Andriya Yarmolenki. W drugiej połowie do remisu doprowadził Anel Ahmedhodzić. Więcej trafień na stadionie w Lwowie już nie padło.