Co za błąd sędziów! Wielka kontrowersja i sensacja w Serie A [WIDEO]

Cagliari od pierwszego gwizdka zostało zepchnięte do defensywy. Już na początku meczu Simone Scuffet uratował gości, broniąc celny strzał Nicolo Barelli.

Golkiper nie miał już nic do powiedzenia w 12. minucie. Wtedy Alexis Sanchez znalazł miejsce na prawej stronie, wyłożył piłkę Marcusowi Thuramowi, który z bliskiej odległości wykończył akcję.

W 25. minucie Alessandro Bastoni upadł w polu karnym rywali. Sędzia uznał, że Alessandro Di Pardo nie popełnił faulu i nakazał kontynuować grę. Następnie Barella umieścił piłkę w siatce po skutecznym uderzeniu głową. Trafienie środkowego pomocnika zostało jednak anulowane z powodu spalonego.

Po dwóch kwadransach Jakub Jankto został zmieniony przez Matteo Pratiego. Czech nie odniósł żadnej kontuzji, zatem decyzja Claudio Ranieriego została spowodowana względami taktycznymi.

Jeszcze przed przerwą Scuffet zatrzymał Alexisa. Federico Dimarco również nie zdołał podwyższyć prowadzenia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 na korzyść mediolańczyków.

W drugiej części spotkania Inter próbował podwyższyć prowadzenie. Dobrze spisywał się Scuffet, który obronił uderzenia Dimarco oraz Calhanoglu.

W 65. minucie Cagliari niespodziewanie doprowadziło do wyrównania. Piłka w polu karnym spadła pod nogi Shomurodova, który mocnym strzałem zaskoczył Sommera.

Radość gości nie trwała zbyt długo, bo ręką we własnym polu karnym zagrał Mina. Efektem była "jedenastka", którą wykorzystał Calhanoglu. Scuffet wyczuł jego intencje, lecz nie zdołał odbić piłki.

Beniaminek nie zamierzał poddawać się na Giuseppe Meazza. W 83. minucie na 2:2 trafił Viola. Sytuacja wzbudziła spore kontrowersje, bo wydawało się, że wcześniej piłkę ręką zagrał Lapadula.

Decyzji o uznaniu gola jednak nie zmieniono. W doliczonym czasie gry Viola nie wykorzystał szansy na kolejnego gola. Finalnie spotkanie zakończyło się remisem, który oznacza, że "Nerazzurri" muszą wygrać derby z Milanem, aby zapewnić sobie mistrzostwo Włoch.