Cała drużyna o jednym nazwisku. Sceny u sąsiadów
Błąd ortograficzny w składzie? Złe personalia na koszulce? Raczej nie w rezerwach DJK Floersheim. W zespole gra 12 piłkarzy o jednym nazwisku.
W 20-tysięcznym Floersheim, położonym w Hesji w środkowych Niemczech, istnieją rozliczne kluby sportowe. Jednak jedynie jeden z nich jest wyjątkowy na skalę kraju, a być może i całego świata.
Mowa o rezerwach DJK Floersheim. Skład ekipy złożony jest z... 12 Kurtanoviciów. Oznacza to, że szkoleniowiec może wystawić w podstawowym składzie wyłącznie graczy o tym samym nazwisku.
Za tę rzadką możliwość odpowiedzialny jest głównie Haris Kurtanović. W ubiegłym roku rodowity mieszkaniec Floersheim połączył siły ze znajomym ze studiów, chcąc założyć własny klub piłkarski!
Nie było to łatwe. Mężczyźni stanęli przed zadaniem znalezienia sporego grona graczy, którzy zadeklarują, że będą pojawiali się na kolejnych starciach i brali udział w sesjach treningowych. Znaleźli proste rozwiązanie. Uznali, że najłatwiej będzie zaufać... członkom rodziny.
W ten sposób grający trener rezerw DJK Floersheim zwerbował do ekipy braci, dwóch kuzynów czy też wujka. Oprócz mniej lub bardziej odległych krewnych skład zasilili również przyjaciele Harisa!
- Na naszą korzyść działa fakt, że nasi przeciwnicy czasami mylą się z powodu nazwisk. Niektórzy myślą nawet, że Kurtanović to sponsor klubu. Dopiero później zdają sobie sprawę, że na koszulkach znajdują się zazwyczaj inne nazwy - poinformował Kurtanović.
Władze rezerw DJK Floesheim zapowiadają jednak wzmocnienia. Sytuacja może więc wkrótce się zmienić. Klub rywalizuje na poziomie D-Liga-Mannschaft. To 11. szczebel rozgrywek w Niemczech.