Były reprezentant Polski grającym trenerem na Zanzibarze. Ściągnął go Żelisław Żyżyński
Zaskakująca decyzja Mateusza Cetnarskiego. Dwukrotny reprezentant Polski wyjechał na Zanzibar, gdzie został grającym trenerem w klubie Pili Pili Dulla Boys.
Nowa drużyna Cetnarskiego obecnie gra w II lidze. Jej sponsorem jest polski biznesmen Wojciech Żabiński, który jest właścicielem sieci hoteli Pili Pili. Pomaga mu Żelisław Żyżyński, dziennikarz do niedawna związany z Canal+.
- Można robić inne rzeczy, gdy się jest dobrym człowiekiem, chce pomagać innym i miało zawsze duszę hipisa. Mateusz Cetnarski mógł odciąć jeszcze parę kuponów od swojej kariery, ale wybrał zupełnie inną drogę. Swoją. I sprawia od tygodnia wrażenie bardzo szczęśliwego - napisał Żyżyński na Twitterze.
Cetnarski przebywa na Zanzibarze od tygodnia. Jak poinformował Żyżyński, w tym czasie piłkarz poprowadził pięć treningów, zorganizował testy dla nowych zawodników i poświęcił czas na sprawy organizacyjne.
Doświadczony pomocni ma za sobą 236 meczów w Ekstraklasie. Grał m.in. w GKS-ie Bełchatów, Śląsku Wrocław czy Cracovii. Ostatnio był zawodnikiem pierwszoligowej Korony Kielce.
32-latek zdobywał też doświadczenie zdobyte w pierwszej reprezentacji Polski. Za kadencji Franciszka Smudy zagrał w niej dwa razy - z Serbią i Hiszpanią.