Podpisał kontrakt z nowym klubem, zerwał go po 9 dniach. Nietypowe zachowanie byłego gracza Manchesteru United
Były piłkarz Manchesteru United rozstał się z tureckim Konyasporem zaledwie dziewięć dni po podpisaniu kontraktu. Klub wydał oficjalne oświadczenie w sprawie odejścia zawodnika.
1 sierpnia bieżącego roku Morgan Schneiderlin podpisał kontrakt z Konyasporem Kulubu. Umowa Francuza z zespołem reprezentującym najwyższą klasę rozgrywkową w Turcji miała obowiązywać przez dwa lata.
Jak się okazało, Schneiderlin rozstał się z tureckim zespołem po zaledwie dziewięciu dniach. Pomocnik wystosował prośbę o opuszczenie klubu do władz Konyasporu.
Francuz poprosił o rozwiązanie kontraktu z powodów rodzinnych. Zarząd Konyasporu zaakceptował wniosek Schneiderlina i rozstał się z nim za porozumieniem stron.
- Morgan Schneiderlin, którego transfer niedawno ogłosiliśmy, przekazał naszemu zarządowi, że chce odejść z powodów rodzinnych. W wyniku przeprowadzonych konsultacji i ocen, nasz klub pozytywnie rozpatrzył wniosek Morgana Schneiderlina i rozwiązał z nim kontrakt za porozumieniem stron - napisano w oficjalnym oświadczeniu klubu.
Schneiderlin przed dołączeniem do Konyasporu reprezentował barwy Western Sydney Wanderers. W ubiegłym sezonie rozegrał 12 spotkań, w których strzelił dwa gole i zanotował jedną asystę.
Francuz najlepsze lata kariery spędził na Wyspach Brytyjskich. Jego fenomenalna dyspozycja w Southampton poskutkowała transferem do Manchesteru United, który został sfinalizowany 13 lipca 2015 roku.
W barwach "Czerwonych Diabłów" rozegrał 47 spotkań, w których zdobył jedną bramkę i zanotował taką samą liczbę asyst. 12 stycznia 2017 roku przeszedł z Manchesteru United do Evertonu. Po opuszczeniu Konyasporu pozostaje bez klubu.