Były piłkarz Arsenalu został trenerem. Zagrał blisko 150 meczów
Zawodnik mający na swoim koncie występy w Arsenalu i Zenicie Sankt Petersburg nie porzucił futbolu i rozpoczął przygotowania do roli szkoleniowca. Nie tak dawno zyskał on licencję UEFA A.
W 2009 roku nowym graczem Arsenalu został Andrij Arszawin. Wielokrotny reprezentant Rosji trafił na Emirates Stadium z Zenitu Sankt Petersburg. Na konto znanego klubu przelano wtedy 12 mln euro.
43-latek spędził w Premier League cztery sezony. W tym czasie rozegrał on 144 spotkania, dołożył do nich 31 bramek i 45 asyst. Jeszcze lepsze liczby wykręcił on w barwach Zenitu, gdzie wychodził na boisko 376 razy i był zaangażowany w 188 goli. Koniec kariery spędził w Kazachstanie.
Ostatnią drużyną w karierze Arszawina był Kairat Ałmaty. Oprócz kapitalnej ścieżki klubowej w jego dorobku znalazło się też 75 występów w reprezentacji Rosji. W 2019 roku odwiesił on buty na kołku.
Jak się okazuje, były piłkarz Arsenalu nie porzucił futbolu i zaraz po przejściu na piłkarską emeryturę wrócił do Zenitu. W ostatnich latach był doradcą zarządu, trenerem juniorów i dyrektorem sportowym.
Wygląda na to, że Arszawin chce w przyszłości pełnić funkcję szkoleniowca pierwszego zespołu. Jakiś czas temu znany zawodnik rozpoczął kurs, który zakończył się uzyskaniem licencji UEFA A.
Zenit Sankt Petersburg, w którym pracuje Arszawin, zajmuje obecnie trzecie miejsce w lidze i walczy o kolejny tytuł mistrza Rosji. Po rozegraniu 19 kolejek ma on identyczną liczbę punktów co Krasnodar.