Była gwiazda Ekstraklasy odmówiła Legii Warszawa! Nie będzie głośnego powrotu, Borek przekazał szczegóły
Legia Warszawa pracuje nad wzmocnieniem składu w końcówce zimowego okienka transferowego. Jak w Mocy Futbolu na Kanale Sportowym ujawnił Mateusz Borek, "Wojskowym" odmówiła jedna z byłych gwiazd PKO Ekstraklasy.
Wicemistrzowie Polski w ostatnim czasie sprzedali za rekordowe pieniądze Ernesta Muciego. Turecki Besiktas ma zapłacić warszawianom ponad 10 milionów euro za reprezentanta Albanii.
Teraz Legia chciałaby wzmocnić ofensywę. Wczoraj jako pierwsi informowaliśmy o tym, że warszawianie złożyli ofertę byłej gwieździe Pogoni Szczecin, Sebastianowi Kowalczykowi. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Ofensywny zawodnik kilka miesięcy temu trafił do Houston Dynamo. W ekipie z Major League Soccer występował jednak dość rzadko i nie zdołał wywalczyć sobie pewnego miejsca w pierwszym składzie.
Według informacji Mateusza Borka z Kanału Sportowego Kowalczyk nie trafi jednak do Legii. Sam piłkarz odmówił bowiem warszawskiemu klubowi. Dziennikarz mówił o tym w Mocy Futbolu.
- Rozmawiałem wczoraj z Mariuszem Piekarskim, z którym skontaktował się dyrektor sportowy Legii Warszawa, Jacek Zieliński. Po kilkudziesięciu godzinach od tej oferty od Legii Warszawa Sebastian Kowalczyk bardzo uprzejmie podziękował - ujawnił Borek.
- Docenia zainteresowanie Legii, ale chce skoncentrować się na walce o pierwszy skład drużyny z Teksasu w nadchodzącym sezonie MLS. Na dziś tego tematu nie ma, Kowalczyk nie będzie piłkarzem Legii Warszawa - podkreślił.