Bandziory pobiły dzieci. Skandal w polskiej lidze

Polska chuliganka stadionowa wciąż ma się dobrze. Świadczą o tym wydarzenia z minionej soboty. Do scysji doszło w meczu Stoczniowiec Gdańsk – KS Sokół Bożepole Wielkie.

W trakcie spotkania V ligi na boisko wtargnęła grupa zamaskowanych pseudokibiców. Według RMF FM około 60 napastników zaatakowało grupę fanów Sokoła.

- Flaga sobie wisiała, oni podbiegli, popchnęli ich, zerwali [flagę] i zaczęli ich tam okładać - powiedział prezes Sokoła, Sebastian Rogksz.

Szybko okazało się, że wśród ofiar napaści znalazły się dzieci. Ucierpiał 9-latek i 14-latek, osoba niepełnosprawna. TVP Sport przekazało zaś, że drugi z chłopców trafił do szpitala.

Część sprawców udało się już zatrzymać. W sobotni wieczór policja aresztowała dwóch kiboli. W najbliższym czasie mężczyznom mogą zostać postawione zarzuty.

- Dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska kibicowskiego i zabezpieczonym dowodom policjanci zidentyfikowali i zatrzymali dwóch najbardziej agresywnych mężczyzn, którzy brali udział w tym zdarzeniu. W sobotę o godzinie 21.35 w ręce kryminalnych z Gdańska trafił 21-latek, kolejny 37-letni mężczyzna został zatrzymany o godzinie 23.15. Obaj zostali doprowadzeni do jednostki policji - czytamy na stronie Kryminalki.pl.