Anglik poszedł na mecz Wisły. Był w szoku. Pokazał, co zobaczył [WIDEO]
Na meczu Wisły Kraków z KF Llapi w el. Ligi Europy obecny był jeden z brytyjskich dziennikarzy, który kupił bilet na sektor najzagorzalszych kibiców. Mężczyzna, był pod wrażeniem, co ujrzał.
Od triumfu swój udział w kwalifikacjach do Ligi Europy rozpoczęła Wisła Kraków. Były mistrz Polski pokonał na własnym stadionie KF Llapi. Bramki dla gospodarzy zdobyli Igor Sapała i Angel Rodado.
Spotkanie rozgrywane przy Reymonta cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem. Na trybunach pojawiły się ponad 24 tysiące kibiców. Wśród nich nie zabrakło również zagranicznych fanów.
Jednym z widzów był Ben Jones. Brytyjski dziennikarz portalu Peterborough Telegraph kupił bilet na sektor zajmowany przez najzagorzalszych kibiców. Mężczyzna nie wiedział jednak o tym fakcie.
Zaraz po rozpoczęciu starcia kibice Wisły przygotowali oprawę z użyciem środków pirotechnicznych, co tylko podgrzało atmosferę na stadionie. Dziennikarz był pod wrażeniem tego, co zobaczył.
- Kupiłem dziś wieczorem bilet na mecz Wisły Kraków na trybunę ultrasów, nie zdając sobie z tego sprawy. Tak, nigdy więcej nie użyję tego słowa do opisania grupy angielskich fanów - napisał na X.
Teraz na Wisłę czeka spotkanie rewanżowe z KF Llapi. Mecz ten odbędzie się już 18 lipca na obiekcie w Kosowie.