Pewny awans Lecha Poznań. "Kolejorz" nie dał rywalowi szans w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy [WIDEO]

Lech przystąpił do rewanżu z dwubramkową zaliczką. Tydzień temu podopieczni Johna van den Broma wygrali u siebie 3:1.

Dziś "Kolejorz" mógł objąć prowadzenie już w 2. minucie. Filip Marchwiński odnalazł się w polu karnym, oddał mocny strzał lewą nogą, ale nie zdołał pokonać Deividasa Mikelionisa. W 13. minucie Edvinas Girdvainis był bliski zdobycia bramki samobójczej. Obrońca przeciął dośrodkowanie, a po jego zagraniu piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.

Po kwadransie poznaniacy objęli prowadzenie. Miha Blazić zgrał piłkę do Marchwińskiego, który trafił do siatki po uderzeniu głową.

Lech szukał okazji na zdobycie kolejnej bramki. W kolejnej akcji Afonso Sousa uderzył z dystansu wprost w bramkarza gospodarzy.

"Kolejorz" zaczął jednak nadziewać się na kontrataki gospodarzy. W 20. minucie Anton Fase urwał się obrońcom, ale następnie przegrał pojedynek z Bartoszem Mrozkiem. Później Gratas Sirgedas uderzył obok słupka.

W 37. minucie Marchwiński do bramki powinien dołożyć asystę. Znakomitego podania pomocnika nie wykorzystał Sousa. Do przerwy ekipa Johna van den Broma prowadziła 1:0.

Na początku drugiej połowy Fase oddał groźny strzał sprzed szesnastki. Na szczęście dla Lecha Mrozek znów zachował czujność i sparował piłkę na rzut rożny.

W 82. minucie Artur Sobiech nie wykorzystał rzutu karnego. W doliczonym czasie do siatki trafił Adriel Ba Loua. Wynik ustalił Karolis Uzela.

W trzeciej rundzie eliminacji Lech zmierzy się ze Spartakiem Trnawa. Słowacy wyeliminowali FK Auda, o czym więcej TUTAJ.