"Pewne rzeczy powinny zostać w szatni". Krychowiak stanowczo na konferencji. Ocenił innych kadrowiczów

Reprezentacja Polski niebawem przystąpi do kolejnego starcia w ramach eliminacji EURO 2024. Rywalem biało-czerwonych będzie Albania, z którą zagramy 10 września.

Dookoła biało-czerwonych zebrały się w ostatnich tygodniach czarne chmury. Afery w PZPN-ie, fatalne wyniki oraz głośne wypowiedzi Roberta Lewandowskiego nie mogły przejść bez echa.

W związku z tym nie brakuje głosów, że drużyna jest poróżniona, a atmosfera nie należy do najlepszych. Takiemu stanowi rzeczy zaprzecza jednak Grzegorz Krychowiak.

- Nie mam takiego wrażenia. Atmosfera jest bardzo dobra. Przyjeżdżamy, wiemy, co chcemy osiągnąć. Gra dla reprezentacji to przywilej - powiedział na konferencji prasowej.

- Dookoła reprezentacji wiele rzeczy się dzieje, mamy tego świadomość. To są jednak rzeczy, na które nie mamy wpływu. Skupiamy się na piłce, a o pozostałych kwestiach nie chcę rozmawiać - dodał.

"Krycha" odniósł się również do pamiętnej rozmowy "Lewego" dla Meczyki.pl oraz Eleven Sports. Chociaż nazwisko kapitana nie padło, to opinia doświadczonego pomocnika wybrzmiała dobitnie.

- Każdy zawodnik może powiedzieć to, co chce. Ma do tego prawo, trzeba to uszanować. Ja wychodzę z tego założenia, że jeśli chcę coś powiedzieć do zawodników albo trenera, to robię to w szatni. Pewne rzeczy powinny tam zostać - rzucił.

- Skupiamy się na piłce nożnej, chcemy pojechać na EURO. O ten cel będziemy walczyć - dodał po chwili.

Jeśli Krychowiak wystąpi w meczu z Albanią, to dla drużyny narodowej zagra setny raz w karierze.