Paulo Sousa jednak odejdzie z reprezentacji Polski?! Są znane szczegóły jego rozmów z Flamengo

O zainteresowaniu Sousą w Brazylii słychać od kilku dni. Tamtejsze media wprost pisały, że selekcjonerem polskiej kadry interesuje się Flamengo, które liczy, że uda się sprowadzić Sousę mimo jego ważnego kontraktu z PZPN. Sam Portugalczyk przyznał, że ma różne oferty pracy, ale jednocześnie zapewnił o chęci kontynuacji pracy w Polsce, przynajmniej do marcowych baraży o udział w MŚ. Przeczytasz o tym TUTAJ oraz TUTAJ.

Co więcej, Sousa w ubiegłym tygodniu spotkał się w Warszawie z Cezarym Kuleszą, a plotki o możliwym odejściu trenera reprezentacji do Flamengo W TYM MIEJSCU dementował rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski. Wydawało się, że sprawa ucichnie.

Nic z tych rzeczy. Portugalski dziennikarz Bruno Andrade, który już wcześniej donosił o kontaktach między obozem Sousy a przedstawicielami Flamengo, poinformował o spotkaniu selekcjonera z wysłannikami z Rio de Janeiro. Co więcej, po nim obie strony odniosły pozytywne wrażenie.

- Potwierdzam to, co pisałem wcześniej: Flamengo spotkało się już z Sousą. Opinia była pozytywna (z obu stron). (...) Kilka godzin później rozmawiano także z Bruno Macedo, agentem trenerów Jorge Jesusa oraz Carlosa Carvalhala - napisał Andrade.

Wcześniej zaś szczegóły dotyczące rozmów na linii Sousa-Flamengo ujawnił włoski dziennikarz Nicolo Schira.

- Portugalczyk wyraził gotowość do przejęcia Flamengo. Zażądał dwuletniego kontraktu z opcją przedłużenia o kolejny rok - poinformował Schira.