Patrice Evra nie zostawił suchej nitki na Manchesterze United. "Brakuje im wszystkiego, a klub nic nie robi"
Manchester United przegrał w sobotę z Crystal Palace 1:3 w meczu drugiej kolejki Premier League. Ostre słowa pod adresem byłego klubu skierował Patrice Evra. Zdaniem Francuza znów powtarzane są błędy z przeszłości.
Jako że Manchester United rywalizował w sierpniu w Lidze Europy, to grę w Premier League zaczął dopiero od drugiej kolejki. Inauguracja sezonu 2020/2021 nie była dla "Czerwonych Diabłów" udana. Skończyła się porażką 1:3 z Crystal Palace.
Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera nie mieli w tym meczu zbyt wielu argumentów. Były piłkarz drużyny z Old Trafford, Patrice Evra, po końcowym gwizdku nie szczędził jej krytyki.
- Brakuje im wszystkiego, głównie spójności. Nie mogę traktować pierwszego meczu jako wymówki. Crystal Palace nie bało się i przyjechało po to, aby zniszczyć Manchester United - powiedział.
- Jest tyle negatywnych rzeczy w klubie, takich jak transfery, a nikt z tym nic nie robi. Mam deja vu - dodał Francuz.
- Jestem pozytywnym człowiekiem, ale jednocześnie czuję się wyczerpany już po pierwszym meczu sezonu. Życzę więc powodzenia wszystkim kibicom Manchesteru United - stwierdził.
- Widzimy w tym okienku transferowym, jak wielu fanów jest rozczarowanych. Bez wzmocnień to może być naprawdę trudny sezon - zakończył.