Ogromne pudło Roberta Lewandowskiego w El Clasico! Polak nie trafił w bramkę z dwóch metrów [WIDEO]
Robert Lewandowski w niedzielę wystąpił w swoim pierwszym oficjalnym El Clasico. Polak z pewnością nie będzie dobrze wspominał pierwszej połowy tego spotkania. W 25. minucie zaliczył koszmarne pudło z najbliższej odległości.
Starcia Realu Madryt z FC Barceloną od wielu lat budzą ogromne zainteresowanie na całym świecie. Oczy polskich kibiców w dużej mierze zwrócone były w niedzielę na Roberta Lewandowskiego.
Polak po raz pierwszy zagrał na Santiago Bernabeu w barwach "Blaugrany". To napastnik Realu, Karim Benzema, miał jednak w pierwszej połowie powody do radości. Francuz otworzył wynik, dobijając strzał Viniciusa.
Lewandowski miał natomiast doskonałą okazję do tego, aby w 25. minucie doprowadzić do wyrównania. Wówczas "Barca" przeprowadziła akcję prawą stroną boiska, a w pole karne dośrodkowywał Raphinha.
Do piłki nie zdołał dojść Frenkie de Jong, lecz futbolówka trafiła do Roberta Lewandowskiego. Wydawało się, że Polak wręcz musi trafić do siatki z najbliższej odległości.
Snajper spudłował jednak z dwóch metrów, posyłając piłkę nad poprzeczką. Niewykluczone, że gdyby trafił do siatki, gol i tak zostałby anulowany. Wydawało się bowiem, iż "Lewy" był na spalonym.

Ostatecznie Real Madryt wygrał cały mecz 3:1. Lewandowski nie trafił do siatki, ale zaliczył asystę przy trafieniu Ferrana Torresa. Więcej na temat całego meczu możecie przeczytać TUTAJ.